Według mnie koniecznie trzeba cisnąć drążek, zwłaszcza jeżeli będziesz miał w planach uderzyć na zawodowego do jakieś dobrej jednostki. Kilka lat temu wybrałem się na przygotowawczą w korpusie szeregowych, ale też miałem problem z podciąganiem, a na egzaminie nie mieliśmy do wyboru pompek. Wtedy na egzaminie trzeba było machnąć 10 powtórzeń na 5. [...]